10.01.2013
3.01.2013
jak poprawić sobie humor z rana....owsianką z gruszką i czekoladą
Pogoda nie sprzyja dobremu nastawieniu i tryskaniu energią, ale od tego są dobrze dobrane składniki naszego posiłku, które rozbawiają nasze podniebienie.Dobre śniadanie to podstawa, więc dziś tak sobie trochę dogodziłem. Polecam!!! Zdrowe, ale i radośnie słodkie śniadanie na ,,dzień dobry"...zaczynajmy dzień dobrym smakiem....
SKŁADNIKI:
1/2 szklanki płatków owsianych
1 szklanka mleka
1 łyżka miodu
1 gruszka
garść rodzynek
cynamon
gorzka czekolada starta na wiórka
1/ płatki owsiane gotujemy na mleku aż napęcznieją
2/ gruszkę obieramy, kroimy w plastry
3/ rodzynki moczymy w gorącej wodzie ok 15 min
4/ masło rozgrzewamy na patelni, dodajemy miód, czekamy aż się rozpuści i zanurzamy plastry gruszki
5/ bardzo krótko obtaczamy gruszkę w miodzie z jednej i drugiej strony
6/ owsiankę przekładamy do miski, dodajemy rodzynki, układamy gruszkę, polewamy sosem miodowym i na koniec ścieramy czekoladę na tarce o małych oczkach
1.01.2013
krupnik z suszonymi grzybami...po sylwestrze ratuje żołądek...
...Nowy Rok...pewnie wszyscy pozwoliliśmy sobie na zakrapianie żołądka...a mnie ta zupa dziś ratuje, bo nie dość , że może zastąpić cały obiad to jeszcze naprawdę jest dobra...pachnie wędzonką i grzybami ...to co najbardziej kocham...jeżeli do tego dołożymy kromkę chleba razowego z dobrym masłem, nic więcej dziś nie potrzeba...
SKŁADNIKI:
20 dkg wędzonych żeberek
2-3 skrzydłka z kurczaka
2 marchewki
por biała część
1/2 cebuli
1 pietruszka
1/2 selera
4 ziemniaki
6-7 suszonych grzybów
1 łyżeczka zmielonych suszonych grzybów
1 ząbek czosnku
1/2 szklanki kaszy pęczak
sól, pieprz, pieprz w ziarenkach, liść laurowy, jagody jałowca
Zaczynamy od zrobienia dobrego wywaru mięsnego. Żeberka i skrzydełka wkładamy do garnka , zalewamy woda i gotujemy pod przykryciem ok 20 min. W tym czasie moczymy grzyby.Warzywa kroimy w małą kostkę i dodajemy do wywaru. Cebule pokrojoną w kostkę podsmażamy na łyżce masła na złoty kolor i też dodajemy do zupy. Dodajemy liść laurowy, pieprz i jałowiec, łyżkę zmielonych grzybów, namoczone grzyby i kaszę i gotujemy aż spęcznieje, ok 30 min. Doprawiamy na samym końcu, ja wzbogacam smak jeszcze łyżką masła aby zupa była jeszcze bardziej aksamitna....
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2013
(35)
- ► października (1)