Powracam po roku do mojej pasji, dobrego jedzenia i fajnej fotografii. Wiele się wydarzyło w tym czasie, ale o tym opowiem Wam przy innej okazji. Zaczynamy lato, a wraz z tą porą roku, znakomite składniki i cudowne smaki. Na pierwszy ogień biorę szparagi, bo ich dostęp jest sezonowy i krótki...
Sałatka ze szparagów... i moje nowe odkrycie JARMUŻ...połączenie doskonałe, bo bardzo zdrowe i witaminowe. Dodajemy oliwę z oliwek, pieprz, sól i doskonałość... jakim jest JAJKO... to klasa sama w sobie ...
SZPARAGI są bardzo fotogeniczne...zawsze na tym blogu staram sie wam pokazać jak pięknie natura zaprogramowała swoja urodę, jak bardzo powinniśmy docenić bogactwo kształtów, dzięki którym nasze życie jest atrakcyjne, w takim wydawałoby się, prozaicznym aspekcie jak jedzenie. Chcę w tych zdjęciach zatrzymać się nad pięknem tych zwykłych rzeczy, które kupujemy i spożywamy codziennie....
...z każdej podróży muszę coś przywieźć...coś, co może mi się przydać w gotowaniu. Jarmuż musiałem ,,zmiękczyć" na parze i ten oryginalny chiński kosz mi w tym pomógł. Lubię wszelkie przedmioty, które są wykonane ręcznie i mają swoją duszę tradycji...
I jajko w koszulce, czyli ugotowane w ,,wirującej" wodzie. Trochę trudna sprawa, ale przy kilku podejściach nabierzemy wprawy. Dodaje w sałacie swoistego smaku...
SKŁADNIKI:
10 szt. szparagów
jarmuż
1 szt. jajko
parmezan
2-3 łyżki oliwy
sól
pieprz
PRZYGOTOWANIE:
1/ szparagi łamiemy, pozbywając się twardych łodyg
2/ odcinamy główki
3/ pozostałe cześci kroimy obieraczką do warzyw na płaskie ,,makaronowe" paski
4/ całość solimy i zalewamy dwoma łyżkami oliwy z oliwek, odsawiamy na 15 min
5/ jarmuż zmiękczamy na parze ok. 4 min
6/ mieszmy ze szparagami
7/ gotujemy jajko ,,w koszulce"
8/ układamy na talerzu, dodajemy parmezan i odrobinę świezo zmielonego pieprzu
SMACZNEGO !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz