Tak przyznaję się jest to przepis dla leniwych...ja tez czasami nie mam czasu na gotowanie i używam półproduktów, choć robię to niechętnie. Dobre jedzenie to dobre produkty, w większości powinny być nie przetworzone. Tym półproduktem w tym przypadku jest śledź w oleju...ale ponieważ zwykle przed świętami nie mamy zbyt wiele czasu to czuje się usprawiedliwiony.... oto kolejna propozycja na KOLACJE WIGILIJNĄ...
SKŁADNIKI:
1 opakowanie śledzi w oleju
1/2 opakowania rodzynek
1 cebula pokrojona w paski
1 łyżka miodu
1-2 łyżki octu balsamicznego
odrobina oleju
1/ śledzie tnę na dzwonki
2/ na oleju podsmażam cebulę aż się zarumieni, dodaję miód i duszę krótką chwilę
3/ dodaję namoczone rodzynki i 1-2 łyżki octu balsamicznego. Chwile odparowuję.
4/ mieszam ze śledziem i podaję z odrobiną zagęszczonego octu balsamicznego i pieprzem świeżo zmielonym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz